Przypomniało mi się jak parę miesięcy temu zatrzymała mnie bagieta xD
Jechałem na pożyczonym skuterze elektrycznym bez kasku, przestawiając go dosłownie dwie przecznice pod blok kumpla. Wiem głupota, że bez kasku, ale no trudno, było minęło. No i akurat bagieta wyjeżdżała z osiedla i od razu bomba (w sensie koguty) i do mnie i mówią
Ja mówię, że lajtowo no wiem o co chodzi i,
Jechałem na pożyczonym skuterze elektrycznym bez kasku, przestawiając go dosłownie dwie przecznice pod blok kumpla. Wiem głupota, że bez kasku, ale no trudno, było minęło. No i akurat bagieta wyjeżdżała z osiedla i od razu bomba (w sensie koguty) i do mnie i mówią
- Pan się tu zatrzyma na parkingu
Ja mówię, że lajtowo no wiem o co chodzi i,
Dawno nic nie pisałem więc pomyślałem, że z racji zbliżającego się weekendu opowiem Wam dziś o czymś co lubię i szanuję czyli o alkoholu, a konkretniej o specyficznym trunku jakim był Grog.
Grog, czyli w najprostszej formie rum rozcieńczony wodą, powstał w połowie XVIII wieku na statkach Royal Navy. Żeby zrozumieć czemu pozbywano się procentów z napitku musimy cofnąć się jeszcze 100 lat.
W 1655 roku