#epapieros #elektropet #oszczedzamy #wypracowaniejebne

Ja, wielki, zagorzały palacz, z racji olbrzymich wydatków na pety, zgodziłam się na e-peta. Jesteśmy we dwoje, więc kalkulacje będą na dwie osoby.

Za dwa pety+ dwa olejki+ dodatkowe grzałki [chyba z pinć] zapłaciliśmy jakieś 220 złociszy.

Dziennie na normalne pety wydawaliśmy jakieś 23,5 zł.

Od soboty, kiedy to kopcimy e-pety, zaoszczędziliśmy już 94 zł.

Koszt e-petów zwróci nam się w 10 dni.

Miesięczny koszt "utrzymania" e-petów na
@plkwykop: @grooles:

póki co są tylko "krótkodystansowe" badania, tj. wiadomo co w tym jest, ale jeszcze nie wiadomo jak to się odbija przy długotrwałym stosowaniu.

Generalnie e-pet w zasadzie nie zawiera tych wszystkich substancji smolistych i innych trucizn. Nie dochodzi w ogóle do spalania czegokolwiek. Mówiąc dość nieprecyzyjnie, ale tak, żeby zobrazowac o co chodzi, tak jakby inhalujesz się nikotyną.

@fenomenalnie_miotam: też mi się poki co podoba, nie sądziłam,