Zastanawiam się nad wyborem na Politechnice Śląskiej między AiR na wydziale "samogłosek", a Mechatroniką na wydziale Elektrycznym. Ktoś z Was siedzi w temacie, mógłby mi wypunktować kierunki i odpowiedzieć na ew pytania?
Bardziej interesuje mnie program mechatroniki, ALE mówią że ten AiR ma lepszy wydział (wyposażenie itd) niż Elektryczny.
A może zamiast tego warto iść na Politechnikę Krakowską na jakiś elektryczny kierunek?
Szacowane wyniki z matury:
- 80-86% z matmy
- 98-100%
Bardziej interesuje mnie program mechatroniki, ALE mówią że ten AiR ma lepszy wydział (wyposażenie itd) niż Elektryczny.
A może zamiast tego warto iść na Politechnikę Krakowską na jakiś elektryczny kierunek?
Szacowane wyniki z matury:
- 80-86% z matmy
- 98-100%
@Visher: Miałem problem z dostępem do neta więc już piszę (to co wiem, PW już powinna działać) :
Politechnika ma dobry poziom szczególnie własnie te dwa wydziały, ja niestety / stety skończyłem inny ale nie będę go polecać bo akurat wszystkiego musiałem uczyć się sam. AEiI - dużo programowania różnych sterowników, C#, robotyka duże możliwości zatrudnienia (znam nawet taką jedną firmę z Gliwic w której pracę już znajdziesz na studiach ;-)
Politechnika ma dobry poziom szczególnie własnie te dwa wydziały, ja niestety / stety skończyłem inny ale nie będę go polecać bo akurat wszystkiego musiałem uczyć się sam. AEiI - dużo programowania różnych sterowników, C#, robotyka duże możliwości zatrudnienia (znam nawet taką jedną firmę z Gliwic w której pracę już znajdziesz na studiach ;-)
@Visher: http://blog.mechatronika.eu/index.php/post/747/gdzie-studiowac-mechatronike/#more-747
AGH i PWr są lepsze niż PŚ. Chociaż mnie na PWr denerwował ten wielki nacisk na teorię, która mi się nie przyda.
AGH i PWr są lepsze niż PŚ. Chociaż mnie na PWr denerwował ten wielki nacisk na teorię, która mi się nie przyda.
#politechnikaslaska #polsl #studia #studbaza
Z jednej strony to dostaję przez to dużo więcej hajsu(zlecenie dla studentów nie jest ozusowane i onfztowane), z drugiej studia dzienne odpadają bo nie mam zamiaru siedzieć w tygodniu i klepać znowu tych gówno wartych studiów. Natomiast zaoczne to #!$%@? weekendy.
No i ciągle nie potrafię się zdecydować.