#weekend #hobby #poszukiwaniaskarbow #oswiadczenie

Raport: Drugi raz przeszukiwałem ten sam rejon, ale kilkanaście metrów dalej. Za pierwszym razem znalazłem kilka łusek z I wojny światowej i podkowę (na szczęście) Tym razem nie mam żadnych artefaktów, ale... namierzyłem bardzo obiecujące miejsce. Jednak z powodu baku czasu i siły roboczej dalsze kopanie zostawiłem na kolejne poszukiwania ;)

PS: Żeby nie było to wszystko legalnie na prywatnej działce za pozwoleniem właściciela ;)