Brakuje mi pracy z biura.

Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
@pastarri: szczerze mówiąc to bym karał wszystkie takie osoby jak ty, bo potem normalne osoby na zdalnej cierpią. Dlaczego? Bo 90% osób woli pracować zdalnie zamiast rozmawiać z ludźmi w pracy o kredytach, gówniakach i leasingach. Większość osób takie biurowe small talki nudzą i męczą, zamiast siedzieć 8h w biurze i spędzić 5h na pracy i 3h na small-talkach to wolimy popracować 4h i potem przez 4h pograć sobie w spokoju
  • Odpowiedz
@pastarri: Rusz dupę to biblioteki codziennie, gwarantuje że po 4 dniach odechce ci się codziennego wstawania i jazdy, żeby odpalić laptopa. Gdybyś nie miał możliwości pracy zdalnej musiałbyś zasuwać dla Janusza w swoim mieście, albo się przeprowadzać i płacić nie wiadomo ile za wynajem, pomyślałeś o tym w ten sposób? Gardzę takimi ludźmi jak ty, psujecie rynek bo nie masz znajomych i ci się nudzi w domu xD Codzienne łażenie do
  • Odpowiedz