Mam jakieś lewe konto na instagram żeby zalajkować czasami jakąś hipergamiczną różową z tindera, nie gadam z nią, przeważnie nawet nie ma pary, ale interesuje mnie jak takie urwiska skończą. No i dodałem taką jedną, 31 lat, niebrzydka ale sztuczna w #!$%@?, usta napompowane, cała morda tona makijażu, tatuaże na łapach i na insta dosłownie same zdjęcia swoje ryja, i ciągle relacje też tym spamowała. I jakieś wrzutki typu "panowie nie zapraszajcie