Szoł jam se dziarsko z piesem do biedry po hranolky, aż tu nagle słyszę jak ktoś trąbi. Patrzę, kobieta pcha Kia Sportage, a to kloc jest, dobre półtora tony - wiem, bo miałem, też pchałem i ciągałem (niezawodne koreańskie wozidło ;). Za nią trzy samochody, w tym miejscy(przydatni jak zawsze). Nikt się nie zatrzymał, nie pomógł, jedyne co, to ktoś trąbnął, tyle był w stanie zrobić.
Popchnąłem, jakimś cudem nawet odpaliła i
@anonim1133: XD, oni się ze mnie na tsie smiejo, że nie umiem :( Ale jak chcesz to Ci opowiem:
W pracy robimy sobie soczki w sokowirówce, bo zdrowe, bo pyszne, bo można sobie z godzinę w samotności spędzić w kuchni i nikt się nie czepia. Niestety ulubionym naszym sokiem do niedawna był sok z granatów, absolutnie zajebisty! Sprzątanie kuchni po nim, nie było już takie zajebiste, a i wydłubywanie tych cholernych
slepowzroczny - @anonim1133: XD, oni się ze mnie na tsie smiejo, że nie umiem :( Ale ...

źródło: comment_bvsucuixy0Jd23ALGHsWrM4ZI4MEDtyP.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz