#anonimowemirkowyznania
Byłem w tym tygodniu na rozmowie kwalifikacyjnej do działu badawczo rozwojowego firmy z branży elektrycznej. Nie chcieli mnie oprowadzić po firmie, tłumacząc się koronawirusem. Pokazali mi jedynie laboratorium i moje stanowisko pracy. No i zdziwiło mnie to, że nie ma nigdzie kanapy jakiejś ani choćby kącika do rekreacji, żeby móc się podciągnąć na drążku, pograć w pingponga czy machnąć sztangielką kilka razy w ciągu dnia pracy. Pytam się zatem pana, który
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Byłem w tym tygodniu na rozmowie kw...

źródło: comment_16163382883BU73t0Cd06YtnGAMJ7pWo.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zależy od firmy. Są takie firmy w których jest siłka, alko w lodówce i inne cuda na kiju. Są takie gdzie są tylko jakieś konsole i piłkarzyki, a są też takie że nie ma nic i ich jest niestety więcej. Myślę że chodzi to #!$%@? polskie prawo. Jak na takiej siłce czy drążku sobie coś zrobisz, to jest to wypadek w pracy. Czyli kontrole, bhp i inne pierdoły. Dlatego w
  • Odpowiedz