@festiwal_otwartego_parasola: tęczowy Jacuś ich jeszcze sponsoruje. W poznaniu to menelstwo jest wszędzie, wbrew pozorom nie tylko śmierdzą i ćpają ale też mają wysokie stanowiska. Bydło z ARSENAŁ, pani doktor menelica z ZAMKU, co na UAM wykłada a posadkę dostała za obciąganie bokserowi... no i co roku antifa z berlina terroryzuje poznaniaków z okazji pochodu pychy.
  • Odpowiedz
Historia skłotu (od ang. squat) Rozbrat sięga lata 1994 roku. Wtedy to grupa aktywistów zainteresowała się barakiem po upadłej hurtowni przy ul. Pułaskiego. Znajdował się on na opustoszałym terenie stanowiącym niegdyś kompleks magazynowo-przemysłowy. W wakacje rozpoczęły się prace remontowe.

Noc z 15 na 16 października uznawana jest za symboliczny początek skłotu. Wtedy to w remontowanym budynku pierwszy raz noc spędziły dwie osoby.

Skłot od początku przypominał wolnościową komunę. Mieszkańcy wspólnie przyrządzali posiłki
Gwendeith - Historia skłotu (od ang. squat) Rozbrat sięga lata 1994 roku. Wtedy to gr...

źródło: comment_1631627280L6hjz2kxX5Ug6zvLhChDeB.jpg

Pobierz
teraz jakby nie patrzeć to część kultury miasta, więc powinni to po prostu odsprzedać im za odpowiednią cene (w sensie miasto skłotowi)


@SirSherwood: Pytanie czy w ogóle miastu jest potrzebne takie miejsce. Ja mam wątpliwość.
  • Odpowiedz