Murki, jest sprawa.
Mąż przywiózł dziś z samego rana takie oto potwory, sztuk 3.
Prawdopodobnie ktoś je wyrzucił z auta przy drodze, bo tam się kręciły, jeden maluszek nie przeżył. Wzieliśmy je, bo nieboraki wlaziły na jezdnię, ale nie mogę mieć pięciu kotów i psa :(
Dlatego szukamy domów. Udostępniłam, gdzie mogłam, udostępniam i tu, może ktoś weźmie i pokocha.
Ogólnie odebrać je można w okolicach Kwidzyna, ale też do Torunia i
savanna - Murki, jest sprawa.
Mąż przywiózł dziś z samego rana takie oto potwory, sz...

źródło: comment_4kvOVJVYbboDtaMHwl1Ys8aUwNIVo1la.jpg

Pobierz