Chłop wczoraj był na rozmowie o pracę. Rozwoziłbym Catering na trasie. 4000 na Miesiąc. Tylko ładuję paczki na mini-busa. I rozwożę po wyznaczonej trasie do 150 Kilometrów (). Praca od 15stej do zależy jak się można wyrobić. Adresy bym miał w aplikacji w telefonie służbowym. Dzisiaj dostałem wiadomość że w poniedziałek dostanę telefon zwrotny. . Szefowa wygląda jak Godlewska prawie ( ͡°( ͡
Napalone_Okno - Chłop wczoraj był na rozmowie o pracę. Rozwoziłbym Catering na trasie...

źródło: images

Pobierz
  • 15
@Napalone_Okno czekaj, 4k na rękę i swoim samochodem masz to rozwozić? to będziesz ich kosztował tylko nieco więcej niż wzięcie samego samochodu leasing XD no to interes życia normalnie (oczywiście nie dla Ciebie)
  • Odpowiedz
@GrzegorzPorada: ja to pewnie bym naćpany na ostatnią chwilę sobie przypomniał o tej rozmowie i wtedy normalnie na spontanie krótka piłka co ma być to będzie a jakbym widział, że mi nie idzie to bym się zaczął masturbować
z fartem
  • Odpowiedz
Cześć,
Czy kiedykolwiek spotkaliście się z sytuacją, w której dwukrotnie przesunięto wasz termin ostatecznego wyboru kandydata podczas procesu rekrutacji? W miejscu, gdzie obecnie biorę udział w rekrutacji, najpierw otrzymałem informację, że zostanę poinformowany maksymalnie w przyszłym tygodniu o przebiegu procesu. Samą rozmowę oceniam jako bardzo dobrą z mojego punktu widzenia. Niestety, w zeszłym tygodniu dowiedziałem się, że ich proces rekrutacyjny się przeciągnął, i że na pewno skontaktują się ze mną dzisiaj.

Dzisiaj
  • Odpowiedz
Mireczki, weźcie mi powiedzcie co w kontekście pracy w budżetówce oznacza "Znajomość przepisów prawa podatkowego materialnego i proceduralnego". Widzę to często w ogłoszeniach do różnych urzędów i zastanawiam się co to w sumie oznacza, co trzeba wiedzieć itd. Chętnie się douczę, ale nawet nie wiem czego konkretnie i w jakim zakresie. To są stanowiska typu młodszy referent, gdzie poza tym wymagają tylko obsługi komputera i wykształcenia średniego. Z reguły jednym
@Patrycja89 trzeba znać, rozumieć i stosować przepisy prawa podatkowego, materialnego i proceduralnego.
Nie ma sensu szukać pytań w necie, kazdy organ przygotowuje je pod siebie, dotyczą konkretnych zagadnień z ustaw.
  • Odpowiedz
@Patrycja89:

Mireczki, weźcie mi powiedzcie co w kontekście pracy w budżetówce oznacza "Znajomość przepisów prawa podatkowego materialnego i proceduralnego".

To samo, co we wszystkich innych kontekstach :)

Prawo materialne = młotek.
Prawo proceduralne = instrukcja obsługi młotka.

Prawo materialne = np. Ordynacja podatkowa ("za X ustala się stawkę podatku Y").
Prawo proceduralne = np. KPA ("w przypadku złożenia wniosku określonego w ust. 1, organ administracji ma 30 dni
  • Odpowiedz
@Bonaparte_34 @KoniecTegoDobrego
Nieprawada. Każdy patrzy na wygląd i na tej podstawie na wstępie ocenia. To czy wstępna ocena oparta wyłącznie na wyglądzie, się zmieni zależy od tego co kandydat będzie sobą reprezentował już podczas rozmowy. Ocenianie wstępne po wyglądzie jest naturalne i jak najbardziej normalne. Ktoś kto twierdzi, że nie ocenia kandydata najpierw po wyglądzie po prostu kłamie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dostałam zaproszenie na 3 etap rekrutacji i zastanawiam się co oni jeszcze mogą wykombinować. Jakich pytań się spodziewać?
Stanowisko managerskie, już wypytali mnie mam wrażenie o wszystko co tylko można, nie zapowiedzieli żadnego testu/egzaminu.
Mam się spotkać z dyrektorem e-commercu i w sumie nie wiem czego się spodziewać.
#praca #pracbaza #rozmowakwalifikacyjna

@mirko_anonim: Nie wiem, dla mnie 3 etap był najbardziej stresujący bo spotykasz się zwykle z najbardziej wykwalifikowana osoba która ma sie upewnić czy nie zaszła pomyłka. Poza tym to raczej formalność, jak od razu poczujesz że mówi do Ciebie jak do zioma z pracy to jesteś w domu ;)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: 3 etap to zazwyczaj sprawdzian przez wladze albo tzw szyszke ;) osobe ktora jest wysoko w hierarchii czy jestes dobra osoba na to stanowisko a nie kolejnym zjebem :)
  • Odpowiedz
tamten busiarz przywozil i odwozil z kazdej zmiany to jak odwiozl z popoludniowki to zeby zawiezc na ranna zmiane to pewnie mial z 4-5h przerwy na sen


@Forak: W jednym z moich byłych kołchozów było podobnie. Kierowca busa wyjeżdżał o 5 z domu, zbierał ludzi, zawoził, brał tych co kończyli i rozwoził, w domu był około 7. I tak na 3 zmiany dziennie, czyli pracował około 6 godzin na dobę.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Sobie dzisiaj przypomniałam dlaczego tak długo nie zmieniałam pracy, rozmowy kwalifikacyjne to tak zj*bany wynalazek, ja kłamie, on kłamie i wszyscy gramy głupa, że chodzi o coś więcej niż wymiana usług na zadowalających nas warunkach. Powinni to ograniczyć to testów technicznych i wymiany warunków dot. zatrudnienia, zamiast odwalać ten cyrk jeszcze w 3 etapach.

Typ mnie pyta o rzeczy pokroju co mnie motywuje do pracy czy jakie mam cele
to jest k*rwa istotne, a nie pierdoły o wadach i zaletach


@mirko_anonim: dla ciebie

Pracodawca chcę mieć grupę pracowników, którzy będą się między sobą dogadywać, nie konkurować między sobą, tylko w spokoju generować zyski.

Po twoim wpisie widać że masz problemy z komunikacją i wydaje ci się że wszystko wiesz lepiej. Tacy pracownicy to problem.

A te cyrki, służą właśnie po to, aby odsiac takie osoby.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dostałem ofertę pracy ale na B2B, czy po takiej pracy normalnie się dostaje świadectwo pracy aby potwierdzić że się pracowało w tej firmie? Czy jak się dokumentuje potem taką współpracę? Pokazuje umowę współpracy?
#cv #rozmowakwalifikacyjna #pracbaza #b2b



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
·
Co myślicie o takim teście na rozmowie kwalifikacyjnej? Umawiasz się z pracownikiem na 11:30, czyli tak przed obiadem, ale już trochę po drugim śniadaniu. Pytasz, czy ma ochotę na przekąskę, na pewno powie tak, więc przynosisz mu cztery kanapki z serem, lub szynką, lub serem i szynką, oraz pokrojone kawałki ogórka, po to by samodzielnie nałożył je sobie na kanapkę. I tu zaczyna się test :
Jeśli potencjalny pracownik nie weźmie ogóreczka
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć. Temat: #praca #pracbaza #rozmowakwalifikacyjna
Strasznie się denerwuje i stresuje potencjalną rozmową o pracę, nawet w piątek nie odebrałam telefonu od rekrutera bo tak się zestresowałam, że będę musiała tam iść i że się wygłupie, albo mnie odrzucą. Brzmi to jakbym była jebnięta no i pewnie jestem, ale strasznie się boje. Nie przemawiają do mnie żadne logiczne argumenty, CV pisałam z miesiąc, rozpisałam sobie nawet pytania i odpowiedzi na
@mirko_anonim idź najpierw na kilka rozmów w sprawie pracy na której Ci nie zależy. Nie będziesz się stresować. Potem na tej ważnej będziesz spokojniejsza.
  • Odpowiedz