Robi się w życiu głupoty, traci czas bo nie jest się wkopanym wystarczająco pod skórę, żeby wiedzieć co kieruje zachowaniami, jakie potrzeby, jakie wydarzenia itp.
Ja aktualnie, robię autoterapię powiązaną z moimi zaburzeniami psychicznymi. Jedno czy dwa normalnej wielkości jakie każdy ma są z domu, jedno czy dwa z mojego charakteru ale jest niestety sporo które wynikło z otoczenia i rówieśników i już
Wczoraj odniosłem ogromny sukces podczas rozmowy z moją matką, przeprosiła mnie za to że mnie urodziła i tutaj uwaga, nie było to emocjonalnie tylko w normalnej merytorycznej dyskusji, cieszę się z małych rzeczy ponieważ to pokazuje jakie możliwości ma antynatalizm i uprzedzając ludzi, którzy będą próbować zaprzeczać temu że moja matka to zrobiła z jakichś przesłanek to:
Jestem w miarę normalny, nie jestem upośledzony chociaż może lekki asparger (nie stwierdzony
Doznanie cierpienia w życiu jest pewnością, w przeciwieństwie do zaznania szczęścia.
Jak tak bardzo lubisz liczyć, to licz tylko na swoje doznania, a od innych pod tym względem wara.
Pewnym jest, że twoje przychody zostaną ci brutalnie odebrane i zostaną same