Tak przy piwerku i gotowaniu bingosu sobie zapodałem stare dobre utwory, aż w końcu EUREKA! Kiedy ostatnio sluchałem JMR? Puściłem sobie Oxygene (jak zawsze (1976(sic!))) i mózg w porzeczkach! Zapomniałem jakim geniuszem jest Jean i jak świat wyglądałby bez tych ponadczasowych brzmień?
To tylko potwierdza teorię, że pierwsze kilka lat danego gatunku muzyki jest czymś co ich naśladowcom z późniejszych trudno osiągnąć - ponadczasowość.

W komentarzach klip z przekazem od Edwarda Swondena
A.....k - Tak przy piwerku i gotowaniu bingosu sobie zapodałem stare dobre utwory, aż...
Taka #niepopularnaopinia:
- Nie liczmy na emeryturę - działajmy na własną rękę. PPK to ta sama ściema,
- Black Friday to kompletna ściema - kupując nakręcasz to jeszcze bardziej,
- Nie wierzę w żadne słowo ani obietnicę PIS. Kierują się kłamstwem i manipulują do granic. Taka mini Rosja,
- Bierzmy przykład z bardziej dojrzałych państw - musimy oddzielić państwo od kościoła. Wyjdzie wszystkim na lepsze,
- Nie tylko PIS nas ru**a
@knight_rider: Przeczytałeś? Podobała się? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja jestem na końcówce i zaczęło ryć banię... Wczoraj obejrzałem połowę "Citizenfour", dziś pewnie dokończę. Mam ochotę pokasować konta w SM, kupić starą nokie i zaszyfrować wszystkie dane. ( ͡ ͜ʖ ͡)

@Sertralina: Jeśli jeszcze nie czytasz, to mogę polecić. Jak to autobiografia kolesia przed 40 dużo miejsca to opis dzieciństwa i młodości.
Mam mieszane uczucia.
Wolałbym żeby bardziej skupił się na konkretach niż opisach tego jak działa kasowanie plików z dysku (albo dlaczego nie działa), jak działa TOR albo 10 innych rzeczy.
Bo to, to chyba każdy kto sięgnął po książkę wie.
Natomiast smaczków na które liczyłem (bardziej z wewnątrz NSA, rekrutacji, treningu) było jak na lekarstwo.
No i mam też takie odczucie że "bezpiecznie" podszedł do autobiografii.

Chociaż z drugiej strony rozumiem go.
@botul pewnie dlatego mało takich szczegółów aby mieć pole do popisu przy następnej ksiązce. W rosyjskiej federacji o ile nie przyjął propozycji tamtejszej służby bezpieczeństwa raczej ciekawej i dochodowej pracy nie ma,a za coś żyć musi. Z tego co pisał to wiodl życie na poziomie więc do posiadania pieniędzy jest przyzwyczajony. Książki z całą pewnością jakiś dochód przynoszą, skończy się pieniądz za pamięć nieulotna to i przyjedzie kolej na drugą bardziej szczegółową