"Hejka, piszę o bardzo trudnej dla mnie i mojej przyjaciółki sprawie, która spotkała nas wczoraj w Parku Juliusza Słowackiego w Łodzi. Około 00:10 podjechał do nas mężczyzna na rowerze prosząc o zapalniczkę, następnie zaczął z nami rozmawiać "co jeśli jestem nieodpowiednim mężczyzną na nieodpowiednim miejscu dla Was, mógłbym Was okraść lub Wam zrobić krzywdę, po chwili wyciągnął rzecz przypominającą pistolet (nie była to jednak broń palna, raczej gazowa) Oddał strzał między nasze
@Sansiwiera: Idiotów nie brakuje... Współczuję dziewczynom, chyba zbyt szybko nie wybrałbym się do jakiegokolwiek parku w biały dzień, a już na pewno nie solo.
@ivbefre: Rzeczywiście, to jest wytłumaczenie dla takiego zachowania sprawcy, bo teraz każda osoba pełnoletnia idąca w dowolne publiczne miejsce powinna się "zbroić"...
Szukam człowieka. Biologicznego ojca mojej kuzynki. Nazywa się Khalid Mohamed. W 1997 roku pracował w Łodzi. Prawdopodobnie na Uczelni lub na stanowisku naukowym. Spotykał się z Justyną C. W wyniku nieporozumień rozstali się po porodzie ich córki. Matka żywiła żal do Khalida i nie mówiła córce przez lata kim jest ojciec. Minęło 25 lat i nie wiadomo gdzie szukać tego człowieka. Wiadomo, że on szukał córki, ale matka
źródło: comment_1650138964ZaS2NmqQVMo7ri0Ee6Mu5X.jpg
Pobierz