Wyniosłem na pole jedynego kwiatka, jakiego miałem w swojej norze. Ładną dracenę. I jakoś tak się bardziej ponuro zrobiło. Co prawda kilka śmiesznych piesków w postaci pająków po kątach się kryje, ale to nie to samo. Na pocieszenie została mi dość ładnie ukorzeniona zaszczepka w szklanym flakoniku z wodą, ale nie widać jej zza rolety.

#feels #drogipamietniczku #stepowegowilka