Mirki,
chce się porwać na znaczną rozbudowę arsenału gitarowego. Jestem fanem stratów, ale jakiś godny Tele też by się przydał - więc trzeba poszukać "alternatywnych" metod finansowania. Ktoś korzystał z tego całego Vibe? Leaselink?
#leaselink #vibe #fender #stratocaster
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@rozgotowanymakaron no trzymam ją tylko z wartości sentymentalnej, bo jest już oryginalny strat w posiadaniu, teraz myślę nad czymś do trochę mocniejszej Muzyki z H by walnąć czasem jakiś mocny riff
  • Odpowiedz
@kyudo squier to nie podróba tylko budżetowa wersja. To raz. A dwa, HB w stracie jest fajną modyfikacją tylko sprawdź czy masz w desce miejsce na podwójny przetwornik.
  • Odpowiedz
@Sckb: Niestety, cokolwiek warty chiński gryf zaczyna się od 400 zł, natomiast dobry gryf od zachodnich dostawców ( którzy sprowadzają je z Chin) to minimum 600 (mówię o nowkach). To raczej nieopłacalny biznes. Lepiej Ci wyjdzie kupić kolejnego taniego strata.
  • Odpowiedz
@JeyKay: i mexykanskie produkcję miały swoje bardziej i mniej udane serię i japońskie też. Tu były dwie lub trzy serie które robiły robotę. Jak mówisz że to sprzęt z tych najlepszych wersji to się zgadzam.
  • Odpowiedz
czasu Ci sensownie nie przedstawię, bo w sumie wyjdzie rok z racji, iż miałem bardzo ograniczone środki. Za gitarę dałem 350 jak dobrze pamiętam. Humbucker 200, klucze ~110, mostek ~150, struny, lakier, pikgard, pokrętła, przełącznik, gniazdo, killswitch, siodełko, nowy pasek, dodatkowe sprężyny i co tam jeszcze było - może ~200. a no i paczka zapałek, najważniejsze :)
  • Odpowiedz
@Rurzowy_Rzufff Kozacka, gratuluje efektu! Sam chce się wkrótce wziąść za jakieś customowanie gitary - planuje kupić jakiego starego Mayo, Zaka lub podobną, i przerabiać, zaczynając od grafiki na korpusie i markerów, i kończąc na hardware.
  • Odpowiedz
@MtEden: jak przełączysz w dobrej pozycji to z gitary wyskakuje Handrix, wyrywa Ci gitarę, odwala najlepsze solo jakie kiedykolwiek słyszałeś po czym wali cię gitarą po głowie i znika.

  • Odpowiedz