Od 12 lipca zginęło co najmniej 16 dzieci palestyńskich - tyle naliczyłem na portalu typu gore - faktycznie mogło zginąć więcej.

Dzieci głównie bawiących się, 4 grało w piłkę, troje znajdowało się w budynkach mieszkalnych, 2 miała mniej niż 3 lata więc terrorystami z pewnością nie byli.

Rzecz jasna są też ranne dzieci ale ich już nie liczyłem.

#izrael #strefagazy #palestyna
@Elephant-gtx500: Chodzi pewnie o to że dziecko samo nie może się obronić, to dorośli za nich decydują Dziecko nie ma wpływu na to czy znajduje się w tym a nie innym miejscu i nie ma żadnego wpływu na politykę kraju. Wydaje mi się że dlatego ludzi bardziej szokuje to niż śmierć dorosłych.
  • Odpowiedz
W czwartek do szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisława Kozieja zadzwonił jego izraelski odpowiednik, doradca premiera Izraela ds. bezpieczeństwa gen. Jaakow Amidror. Jak powiedział na antenie TVN24 gen. Koziej, rozmowa dotyczyła eskalacji konfliktu wokół Strefy Gazy.


Według komunikatu BBN, doradca polskiego prezydenta "potwierdził jednocześnie prawo Izraela do adekwatnej obrony przez atakami terrorystycznymi i wyraził nadzieję, że dotychczas zastosowane przez Izrael środki okażą się skuteczne i wystarczające do powstrzymania Hamasu przed kolejnymi atakami
  • Odpowiedz