Stało się dokładnie to co uważałem, że się stanie, serial jako całość TOP!, ale jednak finał zostawił we mnie jakiś taki nie dosyt, nie wiem czym on jest spowodowany. A ta ostatnia scena co ken siedzi na ławce, to za nim nie stoi zablurowana postac podobna do logana?
#sukcesja
@tomazzo69: zakończenie było sensowne w skali ogólnej całego serialu, ale doszli do niego w dosyć niesatysfakcjonujący sposób, mam na myśli to że ten odcinek właściwie mógłby być odcinkiem czwartym i nic by to nie zmieniło, wszystko to co się działo w drugiej połowie tego sezonu było kompletnie bez znaczenia. Mam wrażenie że nastąpiła w tym odcinku już duża przesada naginania rzeczywistości którą przedstawili tylko po to żeby pasowało im to do
@interpenetrate: Zależy, co rozumiesz przez "fajne". Jeśli to, że po skończeniu odcinka byłem podniesiony na duchu i z nadzieją patrzyłem w przyszłość - to masz rację. Tyle że #succession to zawsze był pełnokrwisty dramat, a wszyscy jego bohaterowie byli absolutnie obrzydliwi, o czym fani


zdają się zapominać. W każdym razie trudno się dziwić, że dramat skończył się dokładnie tak, jak dramat powinien się skończyć: bez cukierkowego happy endu, bez różowych okularów
Niczego nie chcę spojlerować, więc powiem tylko, że zakończenie było bardzo, bardzo godne, więc teraz już ze stuprocentową pewnością można #succession #sukcesja zaliczyć do klasyków, które żyć będą przez lata.

Choć może powiem jedną rzecz: przydałby się jeszcze jeden odcinek pokazujący ciąg dalszy po szaleństwie szaleństwie finału. Nie wiem, może kiedyś zrobią film, jak z #breakingbad. Materiał na coś takiego zdecydowanie jest.

A tymczasem dzięki za 5 lat i polećcie mi
No dobrze, od końca tej pięknej podróży dzieli nas już mniej niż 10 godzin, więc może warto podyskutować: jak to się skończy?

Poniżej spoilery dla całości #succession #sukcesja - nie czytaj dalej, jeśli nie oglądałeś.

Na YT widziałem wiele analiz odnoszących się do Szekspira, do dramaturgii czy do psychologii. Moim skromnym zdaniem to wszystko się nie sprawdzi, bo #succession ma dwa motywy przewodnie:
1) jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz być zabójcą,
2)
@tekserew: Dla mnie ta prezentacja Kendalla to był właśnie jeden z najbardziej żenujących momentów jego "kariery". Dzieciak najpierw wyskakuje z bzdurnymi pomysłami - dom na scenie i chmury - i na nich koncentruje swoją uwagę zamiast na rzetelnej analizie ekonomicznej, a potem daje prezentację i myśli, że wygrał świat i nadaje się na CEO wielkiej firmy. To jest właśnie ten poziom odrealnienia i narcyzmu, który moim zdaniem wyklucza dzieciaki z jakiejkolwiek
@ermlander: ale to już przecież dość wyraźnie zostało pokazane w końcówce odcinka
- wściekła Shiv, która dzwoni do Matssona żeby powiedzieć mu, że wywlecze brudy na światło dzienne
- zbliżenie na monitory w reżyserce przedstawiające transmisje innych stacji newsowych, krytykujące decyzję ATNu i mówiące wprost o powiązaniach Toma z Menckenem (no i sam Tom, który nie chce odbierać telefonów zapewne od sztabowców Jimeneza i analityków z innych stacji, bo wie co