@minusuj: książkę czytałam już sto lat temu, jak akurat się pojawiła, więc mało już ja pamiętam. Ale generalnie fakt, wole najpierw przeczytać książkę a potem obejrzeć film,, bo jednak książka jest dla mnie cenniejsza. I faktem jest, że w książce wiele rzeczy zazwyczaj jest lepiej oddanych, więc lepiej poznać ogół historii w lepszej wersji [ale mi masło maślane wyszło]. Inaczej poznajesz zakończenie i cały przebieg akcji ale podany w gorszy sposób,