Przed chwila powiedzialem mojej kobiecie o #koziaafera vel #aferakebabowa - byla w szoku i mowila, ze przed chwileczka musiala wybuchnac bo ona nic nie wie. Ja o niej wiedzialem juz od godziny ~19.
Wiec wkrecilem mojej kobiecie, ze na mirko jest uklad, ze ona jest spoza ukladu i ludzie z ukladu wiedziel o wiele wiele wczesniej o tym. Gdy spytala: ale jaki uklad? Z pelnym przejeciem odpowiedzialem: o #!$%@?, nie mialem mowic...