Jest 1 grudnia, a ja już zapracowałem na nominację do tytułu dzbana miesiąca XD Byłem przekonany, że walka jest z piątku na sobotę, wstałem o 5 i przez godzinę szukałem streama, aż w końcu zawiedziony poszedłem z powrotem spać po godzinie 6, bo już na pewno było po walce.
Jeszcze byłem zdumiony, że tak sprawnie poblokowali te streamy, a zasypiałem z myślą, że kończy się era oglądania czegokolwiek na krzywy ryj (
Mirki spod tagu #boks, co sądzicie - mam wrażenie, że im "bliżej" walki #wilder vs #joshua tym więcej osób zmieniło zdanie na temat Wildera. Śledząc komentarze na stronach typu bokser.org czytałem głównie jad, którym pluto w Buma. Od niedawna jednak nastroje się zmieniły i na facebooku, zamiast komentarzy o tym jak to AJ zniszczy Wildera, dominują takie, które chwalą Amerykanina i przewidują jego zwycięstwo.
Moje pytania:
- też to zauważyliście, czy
@Szampejn: tak, tak (większość), tak, też tak, ale nie do końca.
Wilder pokazał z Ortizem, że zagrożony potrafi wytrzymać nawałnicę, że ma dobrą kondycję, dobrą obronę pomimo swojej cepowatości. No i ma #!$%@? mocny cios. Ma mega szybkie proste które imo w walce z Ortizem zrobiły robote. Dodatkowo jest nieszablonowy i w zasadzie nie wiesz co zrobi (coś jak Fury z Kliczko). Nie boi się iść dokończyć roboty chociażby cepami, ale
@Szampejn: Boks ogladam od lat 90tych Tyson, Golota, Lenox... Nauczylem sie ogladac boks po jakis 10 latach moze nawet pozniej. 99% piszacych na forach o boksie to debile, ktorzy nie maja pojecia o boksie. W Polsce nie ma zadnego komentatora, ktory czyta boks wlaczajac w to Gmitruka. Polecam obejzec boks z komentarzem gosci z HBO albo Showtime.

Kilka lat temu jak byl powszechny hejt na Beyonce napisalem, ze bedzie nowym Floydem,
- Wychodzę na ring, by cię znokautować i wrócić do domu. Chcę mieć trupa, taki jest Bronze Bomber. Zawsze powtarzam ludziom, że taki jestem, kiedy znajduję się między linami. Kiedy nim jestem, to nic mnie nie obchodzi i wszystko się we mnie zmienia. Nie boję się rywala, nie mam wobec niego żadnych uczuć - wyjawił Wilder.

Jego słowa były szokujące. - Już raz myślałem, że kogoś zabiłem. Sadziłem, że Szpilka umarł, bo
Wawrzyk przymierzany do Walki o pas z Wilderem... Trochę chyba strach bo widząc ojszczany ring po walce Wilder Szpilka obawiam się o zdrowie Andrzeja... Wilder szuka chyba ogórka na powrót po kontuzji i ma ochotę zrobić KO anno domini 2017. Andrzej pokazał w walce z Povietkinem, że poziom mistrzostwa HW jest dla niego kosmiczny. Wasilewski liczy na zwrot inwestycji i chyba tylko właśnie dlatego chce doprowadzić do tej walki. #wilder #boks #