#!$%@? czy policja nie potrafi się skontaktować z człowiekiem?
Jak źle stanąłem to #!$%@? w ciągu godziny zadzwonili do mojej mamy i później do mnie.
Jak gubię portfel to następnego dnia po zgubie jest na policji a do mnie dociera po dwóch miesiącach, a prawko (bylo w tym samym portfelu) po trzech.
Teraz znowu zgubiłem to #!$%@? z jednego posterunku oddalonego ode mnie o 30km wiozą do drugiego oddalonego o 20km ode
Jak źle stanąłem to #!$%@? w ciągu godziny zadzwonili do mojej mamy i później do mnie.
Jak gubię portfel to następnego dnia po zgubie jest na policji a do mnie dociera po dwóch miesiącach, a prawko (bylo w tym samym portfelu) po trzech.
Teraz znowu zgubiłem to #!$%@? z jednego posterunku oddalonego ode mnie o 30km wiozą do drugiego oddalonego o 20km ode
O raidzie do kontaktu na wypadek gdyby jakoś te #!$%@? wpadły nie wspomnę