Zjadlem sniadanie, posadzilem kwiatek, kupilem chlebek na sniadanie, zjadlem sniadanie, patrze na brudny talerz i 25 euro na ksiazki, a czas goni, lecz ja mam go w dupie, giba sie ciagle jak by stal na mojej kupie. Mialem wszystko, lecz nic nie mam, ale z tego powstanie jakas wielka wena, z tego nic nie bedzie choc powstanie, jeden powie, drugi na nie. swietej pamieci opeth. #maruhaubene #wlaskoteknaplotek #izylidlugoiszczesliwie #amen
  • Odpowiedz