Obejrzałam #wonderwoman1984 i serio, nie róbcie tego, wieje #!$%@? nawet dla mnie a ja od kina superbohaterskiego nie oczekuję praktycznie nic xD dla kontrastu skończyłam dzisiaj sezon #falconandthewintersoldier i może nie skończył się idealnie tak jak chciałam, ale ile to poziomów wyżej na tym filmem - a to tylko serial
Jeżeli ktoś z Was: 1. lubi filmy Marvela 2. filmy o superbohaterach 3. szuka czegoś podobnego 4. natknął się na Wonder Woman 1984 5. i zastanawia się czy warto to oglądać...
To z ręką na sercu bardzo polecam ten film .. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!! 20 min zmarnowanego mojego życia, będę pisał pozew do producenta o jakieś odszkodowanie. Pozdrawiam.
@Tony76: nie no, 20 minut i już się wypowiada. Obejrzałem pełne ponad 2h i absolutnie mogę stwierdzić, że film jest tragiczny w jedyny pozytyw to Pedro Pascal
„Wonder Woman 1984” wreszcie zawitała na nasze ekrany dzięki platformie streamingowej HBO GO. Film w reżyserii Patty Jenkins kontynuuje historię *Wonder Woman* (2017), która rozgrywała się podczas I wojny światowej. To, że jest to drugi film serii, pozwala na bezpośrednie wskoczenie w sam środek akcji, ponieważ nie ma już potrzeby przedstawiania bohaterów.
Jak co miesiąc serwis Rakuten przygotował 30 sekundowe wideo, w którym zaprezentował 3 najważniejsze premiery, jakie będą miały miejsce w kwietniu. Jak każdego miesiąca, nie jest to pełna lista produkcji jakie przygotowała platforma dla polskich widzów. Śledźcie Upflixa, a na pewno nie umkną Wam żadne premiery!
Kwiecień w HBO GO to kilka głośnych premier, w tym Wonder Woman 1984, która w Polsce nie trafiła do kin, a także sporo starszych, lecz cenionych przez widzów serii. Z pewnością ucieszą się też fani Przyjaciół, którzy otrzymają w nadchodzącym miesiącu wszystkie dotychczas nakręcone odcinki produkcji. A co jeszcze przygotowano dla polskich widzów? Sprawdźcie w naszej rozpisce.
Widowiskowy film Wonder Woman 1984 będzie miał swoją streamingową premierę w Polsce w serwisie HBO GO. Produkcja w reżyserii Patty Jenkins, z Gal Gadot w roli tytułowej, przeniesie widzów do lat 80., w których Wonder Woman będzie musiała zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem, ścigając dwóch nowych i groźnych wrogów: Maxa Lorda i Cheetah.
Eh #wonderwoman1984 to słaby film, akcji tam zbyt wiele nie ma, fabuły też za bardzo ciekawej człowiek się nie doszukał, a same postacie jakieś takie mało wyraziste. Niby jakieś zagrożenie jest, ale tylko niby. Jak już pojawia się jakiś konkretny przeciwnik to jest on raptem kilka minut, a sama Diana też jakoś nie wyrywa się do działania. Dobrze, że człowiek na to do kina nie poszedł, dla zlepka kilku scen nie warto
Obejrzałem tę nową wonder woman i muszę powiedzieć że to było po prostu słabe, nudne i infantylne. Zwłaszcza to ostatnie słowo opisuje dobrze zachowanie czarnego charakteru. Choć w zasadzie on sam, jako nieliczny, daje jakiś popis aktorski. Na plus też jego krótkie backstory. Serio, nawet Shazam był bardziej poważny od tego. Cała reszta niestety ciągnie się jak flaki z olejem. Akcji jest mało, żarty może 2-3 w całym filmie. Efekty specjalnie słabej