Ehh to będzie ciekawy powrót na studia...
Niestety mam młodego wykładowcę - zrobił rok temu doktorat. Oczywiście najmądrzejszy i najbardziej wymagający. Mimo że jego przedmiot na moim kierunku jest gówno warty.
Miałem już z nim słowny konflikt, i coś czuje że lepiej nie będzie. Jest na mnie bardzo cięty i obawiam się że będzie chciał mnie oblać.
Macie jakieś rady jak przetrwać ten semestr? Jak go w ogóle zdać? Na kilka kolokwiów
@Ciasto_z_Truskawkami: pytanie co to za uczelnia. Mój ziomek na UW miał raz takiego wyszczekanego prowadzącego i jakimiś wnioskami do odpowiednich jednostek jakoś go ogarnęli. Ale sam znam uczelnie gdzie takie coś nie miało prawa mieć miejsca ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Ciasto_z_Truskawkami Rozmowa z osobami wyżej na uczelni (rektor do spraw studenckich lub kształcenia) lub egzaminy komisyjne w przypadku gdy uważasz, że przedmiot uwaliłeś niesłusznie. Wiem, że to nie jest takie proste a większość pracowników może okazać się strasznym betonem który powie tylko "ale to się trzeba było uczyc".
  • Odpowiedz
Cześć, może mireczki coś nam doradzicie. Studiujemy na Politechnice w Krakowie. Mamy ćwiczenia z jednym doktorem który jest bardzo chamski dla naszej grupy i z tego co wiemy to nie tylko u nas. Opowiem w skrócie jak to wygląda:
Gość potrafi ubliżać randomowym osobą o to, że się na niego patrzy a nie odpowiada na pytanie (jak odpowiesz źle to w sumie też ubliża). Przy sprawdzaniu obecności wyśmiał jednego Pana bo jest
@Anonek463: Nagrywać, #!$%@?ć i się nie bać. Z nagraniem GRUPOWO, żeby was jak najwięcej było do dziekana, jak oleje sprawę to oficjalna skarga do komisji akredytacyjnej z załączonym nagraniem. W tym wypadku choćby uczelnia bardzo chciała to za bardzo tego pod dywan nie zamiecie, a komisja takiego nagrania nie może zignorować.
  • Odpowiedz
  • 1
@gocha_34 Widzę że ciąża to ostatnio powracający temat może naprawdę zastanowisz się nad dzieciakiem bo Podświadomość Już ci mówi czego pragniesz
  • Odpowiedz
Jakiego typu wykładowcy nienawidzicie najbardziej? Mnie okropnie irytują tacy po czterdziestce, myślący, że zjedli wszystkie rozumy, rzucający nieśmiesznymi żartami (z których wszyscy się śmieją, żeby tylko zdać) i patrzący w stronę studentek z tym szelmowskim wyrazem twarzy i używający ich jako przykładów w swoich opowiadaniach. No tak mnie to okropnie irytuje, że bym wstała i wyszedł.
#studbaza #pytanie #wykladowca
@XsomX: mnie najbardziej #!$%@? ci którzy byli niesłowni. Np. Wyniki koła miały być w poniedziałek na stronie, a były w piątek na drzwiach gabinetu.
  • Odpowiedz