@slepej_kury_ziarno: Ostatnio miałam taki sam problem (i dodałam też, że przy imprezach nie mogę się uczyć, co szczególnie mnie wkurza) więc wykopki mi zasugerowały, że skoro od października się muszę uczyć to się nie nadaję na studia, bo sobie nie radzę. A, i jeszcze jestem smutną #!$%@?ą, bo sama nie mam znajomych i nie mam z kim imprezować. xD
@kepa0: Prowadzący zajęcia to ostatnia osoba na uniwersytecie (w 80% przypadków) która ma pojęcie kogo uczy ;] I uwierz mi, że za duża część studiujących ma #!$%@? i taki kolos raczej nic im nie zrobi. A racjonalne argumenty takie jak przebywanie w swoim towarzystwie jako sąsiedzi już im da do myslenia.
sam mieszkam koło ekipy studentów, melanże były takie że spać się nie dało. No to po trzeciej rozmowie krew mnie
Ostatnio zacząłem sobie oglądać jakieś serialowe nowości ze Stanów i nawet oglądając z angielskimi napisami, nie rozumiem co piątego słowa. Z gramatyką u mnie nie najgorzej, ale doszedłem do wniosku, że wypadałoby się nauczyć trochę słówek. A wy jak się uczycie nowych słów?
wczoraj jak odkręcałem koło, zabolało mnie coś w nadgarstku...dzisiaj ból dużo większy i trochę ogranicza mi ruchy, smarować to czymś na rozgrzewającym czy raczej chłodzić? kiedy przejdzie? i jak mam z tym pracować...;(
#studenci #podludzie #wypokpomoz
To jak jest z Tobą? :lennyface:
sam mieszkam koło ekipy studentów, melanże były takie że spać się nie dało. No to po trzeciej rozmowie krew mnie