Jedni umrą na raka w konsekwencji palenia fajek, inni zapiją się na śmierć. Kolejni dostaną zawału a jeszcze inni wpadną pod pociąg. Tymczasem jak umrę zupełnie głuchy. Słucham muzyki po 10 godzin dziennie. Zwykle cicho ale czasami chcę usłyszeć tą moc muzyki. #wyznaniebordo
@elsaha: Ja tak czasem robię. Kromka chleba, na to masło, trochę koncentratu, tabasco plasterek sera tostowego, trochę boczku i znów plasterek sera i druga kromka też posmarowana masłem i koncentratem. Składam to, smaruję lekko masłem żeby się fajnie zapiekło i wkładam do maszyny do zapiekanek. Czasem dowalę jeszcze jakiś przypraw.