Od lipca mogli poprosić o pomoc Frontex, który stworzono dokładnie do rozwiązywania takich problemów.
Również od lipca mogli środkami dyplomatycznymi ograniczyć strumień migrantów, tak jak zrobiła to Litwa.
Mogli zorganizować wspólne działania w ramach UE lub NATO i choćby próbować wpływać jakoś na reżim Łukaszenki. Zamiast tego robili szopkę z transportami humanitarnymi, wyrzucili znad granicy dziennikarzy, wywozili dzieci do lasu, a poza tym to w sumie stali i się gapili
@Hylfnur: najlepsze/najgorsze jest to, ze to wszystko działa. O protestach dot. aborcji już ledwo pamiętają, a o inflacji prawie wcale. Kary za Turów i Izbę Dyscyplinarną? A co to?
Poniedziałek Z rana jadę odwiedzić swoją babcię w szpitalu. Może tym razem uda mi się namówić ją na eutanazję? Po południu idę na wiec przeciwników Kary Śmierci.
Wtorek Dzisiaj z moim Miśkiem mam zamiar spróbować czegoś nowego. Misiek zaprosił kolegę, chcemy zobaczyć jak będzie nam w trójkącie. Było fajowo! Wieczorem przyszła mama Miśka. Namawiała nas na ślub i dziecko. Długi czas jej tłumaczyliśmy, że małżeństwo jest nie w
TL;DR - o młodzieży, stosunku osób starszych do niej i pięknej, czerwcowej pogodzie.
Taki dziś klimat, że nawet tramwaj ledwo zipie. jedziemy wszyscy stłoczeni, spoceni i śmierdzący, co drugi z nas nie może oprzeć się wrażeniu, że za chwile wysiądzie na stacji Auschwitz-Birkenau, niektórzy nawet przyjmują to z ulgą. w sumie - nie ma co się dziwić. wiszę jak winogrono uczepione spoconego uchwytu, bezwładna szmaciana lalka, w takiej temperaturze