@erebeuzet: no ale taki sam efekt uzyskałby zmieniając fryzurę
Myślę. że przyczyna była bardzie prozaiczna. Gdyby ogolił się dla tych kilku scen na końcu, a przydarzyły by się dokrętki na planie, to dopiero byłby problem z wiarygodną peruką.
  • Odpowiedz
@OgurRicc: Tyle że fanowskie projekty są robione właśnie przez fanów, którym zależy na bezinteresownym przygotowaniu czegoś fajnego... bez zastanawiania się nad potencjałem popularności czy tym jak bardzo kolorowa ma być obsada ;)
  • Odpowiedz
@kanarex: @erebeuzet: Takich partnerstw było więcej - ogólnie jak się z kimś dobrze współpracuje i jest dobry efekt, to po co główkować z kimś innym?
Hitchcock i Herrmann, David Lean i Maurice Jarre, Ken Loach i Fenton, Mendez i Thomas Newman (przecudowny American Beauty czy Road to Perdition...), ze stosunkowo nowych to Abrams i Giacchino. Oczywiście Aronofsky i Mansell, Besson i Serra, Cronenberg i Shore, Almodovar i Iglesias, Anderson i
  • Odpowiedz