Właśnie zostałem #!$%@? z matury. Co za #!$%@? akcja. Wszyscy przyszło na galowo, ja w sumie prawie tez(czarne jeansy, biała koszulka w serek, czarne airforce) ale nieee, poważnie trzeba przyjść. Ale dobra jakoś udało mi się zająć miejsce, było ogólne omówienie zasad blablabla, czas na rozdawanie arkuszy i wiecie co? Kuratorka kazała mi wyjsc. Nie pasowało im to ze przyszedłem na maturę. W tym roku nie zostałem do niej dopuszczony ale i