@Lipathor: Ja rozumiem, ze argumenty nie są mocną stroną neuropy ale serio, są jakies granice. Gdyby praca w sejmie była wolontariatem to niech sobie kleją partyjki, zmieniają kluby itp. Obecnie pobierają grube siano z moich podatkow więc nie, tutaj pojęcie wolnosci w kwestii migracji partyjnych nie powinno obowiązywac bo Polacy ten cyrk finansują i nie jest to zaden prywatny biznes
  • Odpowiedz