#polityka #ziemniak

Przez cały ostatni rok Schetyna wmawiał nam, że prezydent, premier, nie mówiąc o marszałkach obu izb to figuranci, marionetki, nie ma co na nich tracić czasu – rządzi przecież wszystkim Kaczyński, i niech przestanie to ukrywać, niech jawnie stanie na czele i weźmie odpowiedzialność.

Teraz ma focha, że z Kaczyńskim to on gadać nie będzie. On chce z Kuchcińskim.

A jak go zaprosi Kuchciński? To pewnie wskaże kogo innego, najlepiej
Mała cebulka. Kroisz ją w drobniutką kostkę i podsmażasz.
5 ziemniaków gotujesz na parze.
Pilnuj cebuli, żeby się nie przypaliła, ziemniaki możesz posypać solą.
Zdejmujesz z ognia cebulę a jak ziemniaki są już gotowe dajesz szczyptę pieprzu i trochę kurkumy.
Wrzucasz pyry do garnka w którym podsmażyłeś onion i tłuczesz dziadostwo.
Spróbuj. Na 100% za mało soli więc dodaj. Ubijaj i skosztuj raz jeszcze. Jak będziesz zadowolony z poziomu soli możesz dodać