Najpiękniejszy dzień mojego życia.
Osiągnąłem naprawdę wiele, byłem w naprawdę wielu miejscach na świecie, ale chyba najpiękniejszym dniem mojego życia było to jak odbieraliśmy z hodowli naszego kochanego pieska. Pamiętam to podekscytowanie i to jak często dzwoniłem pytając się kiedy będzie piesek. Gdy wieźliśmy go do domu w kocyku to wtedy z moją partnerką płakaliśmy ze szczęścia. Wspaniała była pierwsza noc z nim, gdy spał z nami i cudownie było obudzić się
Pobierz nowyjesttu - Najpiękniejszy dzień mojego życia.
Osiągnąłem naprawdę wiele, byłem w na...
źródło: puppy-love-heart-with-paw-print_1017-36753
@tomek_27 mam lepsze rozwiązanie, ludzie w wieku produkcyjnym mieszkają w miastach, robią dzieci a te dzieci są wysyłane na wieś żeby być pod opieką starych ludzi w wieku poprodukcyjnym, jak dzieciaki dostastaja to wyjazd do miasta i później emerytura powrót na wieś
@szzzzzz: jak oglądałam kiedyś dokument o słoniach to pamiętam, że słonie są bardzo pamiętliwe, jeżeli konkretny człowiek ich skrzywdzi to będą go pamiętać do końca życia i rozpoznają go po wielu latach, ale nie pamiętam czy po tym jak doświadczyły krzywdy będą wrogo nastawione tylko do konkretnej osoby czy już do wszystkich ludzi, ale jeżeli taki słoń doświadczył wielu zagrożeń ze strony ludzi to myślę że nie będzie już do nich
bardziej mam na myśli to, że jak gówniarz zobaczy kryminał i jaki syf tam się odbywa to przez resztę życia będzie się już pilnował żeby tam nie wracać


@staryalkus: Ehhh. Chcialbym w to wierzyc.

Ale niestety wygada to ciut inaczej. Sa 2 rodzaje trafiajacych do pierdla:
1-powinela im sie noga i tacy raczej nie chca tam wrocic (beda bardziej uwazac)
2-jak ktos ma tak zryta banie ze zabija (obojetnie czy zwierze
Rodzina zakłada kaganiec mojemu psu nawet mnie o tym nie informując

W skrócie sytuacja wygląda tak: mam psa, to ja się nim zajmuję to ja za niego płacę jest zadbany i wychowany. Nie jestem zawodowym treserem więc wiadomo, że pies nie wchodzi jak w zegarku ale też nie popieram takiego tresowania zwierząt imo powinny mieć więcej swobody i wolności. Nie można jednak powiedzieć, że Spajk nie umie się zachować albo że nie
@muguet jest to hodowla, oni odkupują od ludzi jajka żółwi, opiekują się nimi a potem wypuszczają na wolność, opiekun nam opowiadał że ludzie potrafią szukać miejsc gdzie matka zakopała jaja i sprzedawać je dalej bo normalnie ludzie je jedzą więc na czarnym rynku swoje kosztują