Wpis z mikrobloga

to się nazywa fotografia post mortem. Kiedyś robili to, móc zapamiętać wygląd zmarłego członka rodziny nie widząc w tym nic dziwnego. Kupa artykułów w temacie i zdjęć jest na necie. Jeszcze w latach 70-80 u nas fotografowano się przy otwartej trumnie, teraz raczej nie praktykowane...