[Antypatia]

Spier#$&# sie ze schodow i napieprza mnie kostka jak cholera. Kazdy jeden krok czy nawet ruszenie palcem u stopy wywoluje okropny bol, a ja boje sie zamowic taksowke zeby pojechac do lekarza, bo "jeszcze sie okaze, ze to zwykly siniak, a ja dramatyzuje" >___<<br/>
#<a href="#logikarozowychpaskow">logikarozowychpaskow</a>

[m.....7]

@Antypatia: Jedź i miej w dupie co powiedzą,to lekarze są dla ciebie a nie ty dla nich, zdrowia życzę

[Antypatia]

@macieek1977: Nie no juz udalo mi sie na piechote dojsc. Uznalam, ze skoro jestem w stanie zejsc po schodach to i uda mi sie dojsc do przychodni. Ale kazdy " zle" postawiony krok przypominal mi o mojej glupocie >_< Bardziej mnie martwi to, ze ja jestem we Wro od paru miesiecy i nie za bardzo nawet wiem gdzie powinnam isc zeby przypadkiem nie dostac skierowania na rtg za 3 miesiace

[m.....7]

@Antypatia: Uderzaj do najbliższego szpitala i mów że przychodni jeszce nie wybrałam muszą się zająć.Tyle że będziesz na izbie przyjęć kukać trochę

[Antypatia]

@macieek1977: Jednak nie bylo takiej tragedii. Kostka skrecona, wiec mam przez 4 tygodnie orteze nosic. Szkoda tylko, ze napieprza jak cholera. Ah i dziekuje :P

[m.....7]

@Antypatia: Wracaj szybko do zdrowia :)