Wpis z mikrobloga

@Saper86: właśnie wiesz co problem jest, taki, że od paru lat wielbiciele wielofunkcyjnego odbytu stali się dosyć nachalni. przy każdej wizycie w krakowie zdarza mnie się, że przyczepi się taki gdzieś w knajpie i grzeczne powiedzenie "spadaj" nie działa. glownie to mnie sprowokowało do zostania homofobem do takiego stopnia jaki jest dziś
@masiakla: może masz coś w sobie ;) a tak serio - tydzień temu wybrałem się w góry i zaraz po przyjeździe, postanowiliśmy z kumplem rozpocząć nasz wypad od piwa w jednej z tych góralskich karczm na Krupówkach.

Ludzi na głównej ulicy Zakopanego było naprawdę mało (poza sezonem), ale to co mnie uderzyło, to dziewczyny, które stały co 30m i zachęcały do skorzystania z odpowiedników Cocomo. Jestem 100% hetero, ale nawet dla
@Saper86: ale tym laską, jak powiesz by dały spokój to dadzą, a jak mnie jeden z tych nachalnych próbował gładzić po ręce(a miał wcześniej powiedziane nie zbyt ładnie by się odczepił), dodatkowo w tym samym czasie #!$%@?łem z moją żoną o jakiś bzdurach. sytuacja była przy barze. wyniosłem się z tego europedałowa, więc problem mnie tylko dotyczy jak raz na jakiś czas jestem w europie. #!$%@?ć w ryj nie można, bo