W sumie to rzadko proszę o opinie w jakiejś życiowej sprawie opisując ją w internecie, ale aktualnie mam dosyć poważny dylemat i nie jestem w stanie podjąć decyzji. Znajomi idealnie dzielą się pół na pół, jeżeli chodzi o sposób rozwiązania sprawy, a jestem ciekawy Waszego zdania.
Problem dotyczy przeskoku ze studiów dziennych na zaoczne. Jestem na 1 semestrze studiów dziennych Informatyki w Biznesie na Uniwersytecie Ekonomicznym i jednocześnie udało mi się podjąć pracę u lokalnego dostawcy internetu. Praca niestety nie jest za 15k, ale nie jestem programistą, więc to jest uzasadnione. ( ͡°͜ʖ͡°)
Ogólnie dylemat się rozchodzi o to: przejść na studia zaoczne i pracować w pełnym wymiarze godzin, czy jednak skupić się na ukończeniu dziennych, a dalej pracować dorywczo (przy czym nie wiem, czy dalej będę mógł pracować w tej firmie, ponieważ w przypadku pojawienia się osoby bardziej dyspozycyjnej może być z tym różnie)?
Liczę na opinie osób mające doświadczenie i obyte z szeroko pojętym rynkiem pracy. :)
@WygazowanaBateria: studiujesz po to, żeby mieć prace prawda? nie zamierzasz prowadzić kariery naukowej? ( ͡°͜ʖ͡°) Więc skoro jeszcze studiów nie ukończyłeś, a masz już prace (zakładam, że nie taką za 1200zł), to praca powinna być priorytetem moim zdaniem.
@Zaszczyk: Zarobki to kwestia sporna, pracę zacząłem 2 miesiące temu, także mogę powiedzieć, że dopiero uczę się "zawodu". Jeżeli chodzi o karierę naukową, to od pierwszej klasy liceum już wiedziałem, że to nie jest moja droga. ( ͡°͜ʖ͡°)
W sumie to rzadko proszę o opinie w jakiejś życiowej sprawie opisując ją w internecie, ale aktualnie mam dosyć poważny dylemat i nie jestem w stanie podjąć decyzji. Znajomi idealnie dzielą się pół na pół, jeżeli chodzi o sposób rozwiązania sprawy, a jestem ciekawy Waszego zdania.
Problem dotyczy przeskoku ze studiów dziennych na zaoczne. Jestem na 1 semestrze studiów dziennych Informatyki w Biznesie na Uniwersytecie Ekonomicznym i jednocześnie udało mi się podjąć pracę u lokalnego dostawcy internetu. Praca niestety nie jest za 15k, ale nie jestem programistą, więc to jest uzasadnione. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie dylemat się rozchodzi o to: przejść na studia zaoczne i pracować w pełnym wymiarze godzin, czy jednak skupić się na ukończeniu dziennych, a dalej pracować dorywczo (przy czym nie wiem, czy dalej będę mógł pracować w tej firmie, ponieważ w przypadku pojawienia się osoby bardziej dyspozycyjnej może być z tym różnie)?
Liczę na opinie osób mające doświadczenie i obyte z szeroko pojętym rynkiem pracy. :)
#studbaza #studbazaproblems #studia #praca #pracbaza #rynekpracy
Semestr na moim kierunku na zaocznych kosztował ~3-4k zł (nie pamietam), gdzie semestr trwał ~5 miesięcy. Załóżmy, że w pracy zarabiasz 3k na czysto.
Jak bys studiował dziennie i pracował na 1/2 etatu (bo inaczej się nie da) to na czysto po tych 5 miesiącach miałbyś ~7.5kzł
Jednak jak byś studiował zaocznie i pracował na pełen etat to zarobiłbyś 15k i