Wpis z mikrobloga

@effectowny: Ja je robiłem i muszę powiedzieć, że bardzo fajne ćwiczenie (w piwnicznej siłce nie miałem możliwości robienia przysiadów). Jeśli się nie da robić normalnych przysiadów to się nadadzą, ale wiadomo - to nie to. Z wykrokami wchodzą wzorowo.
@effectowny: pozostają ci tylko martwe ciągi, Jeffersony ( jeżeli mobilność ci na to pozwoli ), mocne wykroki, ewentualnie swing z dużym kettlem

ale przysiady- nie ważne czy front, czy nie , nie dasz rady zarzucić poprawnie, i potem jeszcze bezpiecznie opuścić ciężarów rzędu 70-90kg ( zwłaszcza jak mówisz, że sam nie dasz rady )

z drugiej strony to cholernie niebezpieczne, robić bez racka albo stojaków normalnych przysiadów( chyba, że chcesz byc
@rudy_bigos: 70 zarzuce ale 90 i więcej raczej nie. Na siłowni powiedzieli ze rack będzie, bo dużo ludzi pyta ale narazie musze sobie radzić. Będę robił właśnie lżejsze fronty i hack. Martwy jest juz w programie