Wpis z mikrobloga

@Pan_Wilk: To racja, i najgorzej jak na sztandze masz 200 i potrzebujesz mocniejszego gorsetu, a koledzy zmieniają się jedynym pasem co 5 min na serie, żeby #!$%@?ć to 40kg x tysiąc, zginając się przy tym i tak troche wyżej odcinka lędźwiowego i ćwicząc coś co wygląda jak połączenie stylu pływackiego z rozciąganiem klatki na wałku dwufunkcyjnym.
@Pan_Wilk: mi by sie przydalo cos takiego na sztange bo jak robie siady na suwnicy to mnie mega uwiera juz przy 120 kilogramach w pierwszej serii, jak koncze to mam zajechany kark i barki mega, co dziwne jak robie z wolna sztanga to jest o niebo lepiej