Wpis z mikrobloga

Czołem Miraski i Mirabelki. Każda ideologia i każda religia uważa siebie za jedyną i prawdziwą, a pozostałe za fałszywe. Każdy z tych bytów ma praktycznie te same mechanizmy, jeśli chodzi o destrukcyjny wpływ na psychikę i na swobodę myślenia. Która z nich jest więc prawdziwa i dlaczego uważasz, że akurat Twoja jest prawdziwa? Na jakich podstawach? A może nie ma żadnej prawdziwej ideologii ani prawdziwej religii, tylko w każdej jest trochę prawdy i trochę kłamstwa? Dla mnie te byty pełnią taką samą rolę, jak kaganiec i łańcuch w przypadku psa. Nie można po prostu myśleć samodzielnie, i wyrwać się z tych krępujących schematów?

#4konserwy #neuropa #antyneuropa #polityka #wiara #religia #katolicyzm
  • 7
Wielkim problemem jest trzymanie się definicji. Jeśli każdy z nas ma inną definicję nie można ze sobą rozmawiać.
Np: Co to jest kradzież? Kiedy zaczyna się życie ludzkie?
Bez konkretnej definicji kradzieży powstaje przyzwolenie na socjalizm.
Bez odpowiedzi na drugie pytanie powstają wojny o aborcję.

A jeśli chcesz mieć prawdę to musimy mieć najpierw wspólną przestrzeń nazw i definicji wtedy prawda będzie jednakowa dla wszystkich.

Swoboda myślenia jest wtedy gdy znajdziesz przestrzeń
@kefir2010: Bóg kocha wszystkich, ale uważam chrześcijaństwo za prawdziwą drogę do Boga, ponieważ to ta wiara wyciągnęła mnie z gnoju i pozwala żyć z uśmiechem na twarzy i celem. Wymadlałem ( :o) trochę ten stan, dużo wyzwań duchowych spotkało mnie przez ten czas, z których jednym podołałem, a drugim nie, ale zawsze do Boga wracam, kiedy grzeszę. Wystarczy zauważyć, że w Bóg w Piśmie Świętym nie ma dla nas złych rozwiązań,
@kefir2010: zdaje mi się że to nie religia i te ich napisy w książkach są ważne, lecz mentalność ludzi którzy się za to biorą. Głupcy będą wysadzać innych w powietrze w imię tych bredni i wymyślonego przyjaciela, mądrzy ludzie będą wiedzieć co jest dobre a co złe, jakie zapisy są warte przestrzegania a jakie przyniosą zgubę.
@ProjektZ: To, że chrześcijaństwo ci pomogło, nie znaczy, że jest w nim jakakolwiek prawda. Mnóstwo ludzi na świecie woli żyć w kłamstwie właśnie po to, by nie mieć wyrzutów sumienia i poczucia, że robi coś źle. Chociaż jeśli ci z tym dobrze, to okej, nie namawiam i nie piętnuje oczywiście.
@Simo_Hayha:

To, że chrześcijaństwo ci pomogło, nie znaczy, że jest w nim jakakolwiek prawda.

Na pewno nie ma prawdy w grzechu, który chrześcijaństwo opisuje, co już daje jej pewien prawdziwy pierwiastek, nieprawdaż?