Wpis z mikrobloga

@preditio: ja mam koszuleczki firmóweczki które przeżyły ze mną nie jedno.. prane już z 30 razy :) na 100 stopni, a wolno prać w 30...


wszystko się trzyma a nadruk nawet nie udaje że wyblakł czy coś.. prędzej koszulkę szlag trafi niż wydruk.