Aktywne Wpisy
thority +9
Mireczki pomysły na nazwę firmy?
Usługi IT, utrzymanie, architektura, migracje z on prem do chmury itp.
Imię Krzysztof.
#pracbaza
#jdg
#pracait
#januszex
#korposwiat
Usługi IT, utrzymanie, architektura, migracje z on prem do chmury itp.
Imię Krzysztof.
#pracbaza
#jdg
#pracait
#januszex
#korposwiat
g455 +77
Do napisania tego wysrywu zainspirował mnie wpis z gorących. Wróciłem dopiero do domu po 14 godzinach w pracy. Żona oczywiście już śpi razem z dziećmi, bo ona jest zmęczona i rano wstaje do pracy (ma na 8...). Śpi z nimi w pokoju. Przez cały dzień nie rozmawialiśmy. Do jedzenia nic nie przygotowane. Łóżko w sypialni nie rozścielone. W lodówce w miseczce stała porcja obiadu z soboty - do dziś nikt tego nie
Mnożą się kolejne grupy ludzi, które wyciągają łapę po nieswoje pieniądze.
Zamykają kopalnię? Górnicy: "stracimy pracę! Pomocy! Dofinansujcie nasze #!$%@? zakłady pracy!!!!!111oneone". Pytanie do was: a jak założę kopalnię piasku, będę w niej ciężko tyrał, ale mimo to będzie przynosić straty, to zrobicie na mnie zrzutkę w kopalni? Wyskoczycie z kasy? I nie mam na myśli tego, żebyście zrobili burdę pod sejmem, żeby rząd skroił innych w podatkach. Skoro to WY domagacie się mojej pomocy, to czy pomożecie mi z własnej kieszeni w analogicznym przypadku?
Kurs CHF szybuje w górę? Ludzie, którzy wzięli kredyt we frankach: "rata mi podskoczyła dwukrotnie! Mam małe dzieci! Spłaćcie za mnie kredyt!!!!!111oneone". Pytanie do was: a jakby kurs franka poszybował w drugą stronę, i mielibyście dwa razy mniejszy kredyt do spłacenia, to zwrócilibyście nadwyżkę do budżetu? Skoro domagacie państwowego zabezpieczenia kredytów walutowych, to czy bylibyście gotowi sfinansować taki system w przypadku korzystnych warunków makroekonomicznych, czy schowalibyście kasę do kieszeni? Czy jak ja wezmę ryzykowny kredyt (niekoniecznie walutowy, załóżmy że po prostu wysoki), którego nie będę mógł spłacić, to spłacicie mi raty?
Jak już sobie odpowiecie na te pytania, to będziecie wiedzieli, dlaczego normalni ludzie mają w #!$%@? wasze problemy, i nie chcą płacić za wasze fanaberie.
<|| #gornicy | #frank | #bekazlewactwa | #bekazpodludzi | #4konserwy ||>
Oba te przypadki to sytuacje, w których grupa interesu domaga się specjalnego traktowania i finansowania ze strony podatników. To samo tyczy się także prezesów i bankierów, którzy wypompowali zyski z firmy doprowadzając ją na skraj upadku, a potem stosują bandycki szantaż wobec społeczeństwa: "dofinansujcie nas, bo się ekonomia posypie".
Tematem mojego wpisu nie jest ani bezmyślność kredytobiorców, ani problem restrukturyzacji kopalń,
To jest manipulacja, nikt nic za "frankowców"
A co do górników: ZJEDŹ NA DÓŁ TO SIĘ OSRASZ.
Bank ma zarabiać, jak najwięcej przy jak najmniejszym ryzyku dla banku oczywiście, ryzyko po stronie klienta to inna para kaloszy..
Generalnie jestem zdania, że państwo powinno dbać najpierw o interesy ludzi, później banków/firm itd., wiadomo kogo stać na grę na czas, prawników, kombinacje, niedozwolone klauzule w umowach itd.