Wpis z mikrobloga

#!$%@?.
Mnożą się kolejne grupy ludzi, które wyciągają łapę po nieswoje pieniądze.

Zamykają kopalnię? Górnicy: "stracimy pracę! Pomocy! Dofinansujcie nasze #!$%@? zakłady pracy!!!!!111oneone". Pytanie do was: a jak założę kopalnię piasku, będę w niej ciężko tyrał, ale mimo to będzie przynosić straty, to zrobicie na mnie zrzutkę w kopalni? Wyskoczycie z kasy? I nie mam na myśli tego, żebyście zrobili burdę pod sejmem, żeby rząd skroił innych w podatkach. Skoro to WY domagacie się mojej pomocy, to czy pomożecie mi z własnej kieszeni w analogicznym przypadku?

Kurs CHF szybuje w górę? Ludzie, którzy wzięli kredyt we frankach: "rata mi podskoczyła dwukrotnie! Mam małe dzieci! Spłaćcie za mnie kredyt!!!!!111oneone". Pytanie do was: a jakby kurs franka poszybował w drugą stronę, i mielibyście dwa razy mniejszy kredyt do spłacenia, to zwrócilibyście nadwyżkę do budżetu? Skoro domagacie państwowego zabezpieczenia kredytów walutowych, to czy bylibyście gotowi sfinansować taki system w przypadku korzystnych warunków makroekonomicznych, czy schowalibyście kasę do kieszeni? Czy jak ja wezmę ryzykowny kredyt (niekoniecznie walutowy, załóżmy że po prostu wysoki), którego nie będę mógł spłacić, to spłacicie mi raty?

Jak już sobie odpowiecie na te pytania, to będziecie wiedzieli, dlaczego normalni ludzie mają w #!$%@? wasze problemy, i nie chcą płacić za wasze fanaberie.


<|| #gornicy | #frank | #bekazlewactwa | #bekazpodludzi | #4konserwy ||>
  • 24
@Cilthal: na takiej zasadzie banki udzielałyby kredytów każdemu, a tego nie robią i podpowiem ci, że powodem takiego postępowania nie jest współczucie.
@prusi: nie o tym pisałem. Chodzi mi o fakt, że banki pożyczając Kowalskiemu, nie pożyczały franków -> nie wywoływały akcji na rynku walutowym, prościej nie da się tego chyba napisać.