Wpis z mikrobloga

Takie przemyślenia o poranku...

To co dla mnie było oczywiste, inni odkryli dopiero wczoraj, kiedy Musk powiedział to wprost - to on będzie finansował budowę miasta na Marsie dla 80.000 ludzi.

Tutaj wstawiamy obrazek *mózg #!$%@?*, ale to tłumaczy ten jego "szaleńczy" pęd do nowych projektów:

- Tesla Motors
- Solar City
- SpaceX - rakiety + satelity
- Internet Satelitarny
- HyperLoop
- pasażerskie samoloty elektryczne

Czemu to wszystko? Po prostu potrzebuje na Mars City astronomiczne kwoty pieniędzy - dziesiątki i setki miliardy dolarów. Tak więc potrzebuje z tych firm miliardów zysków rok w rok. Jedna czy dwie firmy mu tego nie zapewnią, dlatego sądzę, że prędzej czy później doczekamy faktycznie jego firmy tworzącej samoloty pasażerskie i pewnie jeszcze czegoś. Musi myśleć naprawdę w wielkiej skali, żeby ogarnąć taki hajs rok w rok pewnie przez 20-30 lat. Szaleństwo, ale ambicje ma większe niż ktokolwiek i kiedykolwiek - jakby ktoś parę lat powiedział mi, że jakiś prywatny przedsiębiora będzie chciał za swoje pieniądze budować miasto na Marsie to bym zapytał o tytuł tej książki SF. A teraz, mówi o tym Musk - któremu tytuł wizjonera roku przyznawano "tylko" za SpaceX i Teslę - teraz to już brakuje skali.

Ukłony Panie Musk.

#elonmusk #tesla #spacex
  • 49
@Skowyrnie

I dziwne ze tyle o wiele bogatszych ludzi nie bralo sie za podboj kosmosu, przeciez w tym jest niesamowity potencjal na zarobek.


Widocznie niekoniecznie. Pewnie duże ryzyko w stosunku do możliwych profitów. To, że komuś się udało nie znaczy koniecznie o opłacalności branży.
@LooZ: Mi się bardziej wydaje, że Musk inwestuje w te technologie nie dlatego, żeby wyciągnąć z nich miliardy na rozbudowę Mars City, ale właśnie po to, żeby tych technologii użyć właśnie tam. Będzie miał samoloty, samochody i wszystkie inne maszyny na prąd, wytrzymałe i wydajne panele słoneczne, to nie trzeba będzie kombinować z innymi źródłami energii.