Wpis z mikrobloga

@klaklaklik: To nie jest sprzęt estradowy.
Generalnie wolałbym 20-letni komplet igła Marantz, w którym jeden segment waży więcej niż ta całość, ale radia nie słucham, więc mógłbym jedynie podpiąć do komputera jako wzmacniacz z głośnikami i nie wykorzystywać na co dzień nawet 1/4 jego mocy.
Mijałoby się to z celem. A tu jest w sam raz. I wolałbym coś takiego od gównianego "kina domowego" 5.1 za taką samą kwotę.