Wpis z mikrobloga

Nie wierzę, że taka #cebula. Błagam powiedzcie, że nie czytam ze zrozumieniem, ale jeśli dobrze przeczytałam, to w artykule jest napisane, że małżeństwo z dwójką dzieci koczowało w namiocie przed schroniskiem dla zwierząt 4 dni, aby dostać do adopcji pieska rasy Shi - tsu.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3721728,wroclaw-kolejka-po-psy-ze-schroniska-ale-tylko-po-te-rasowe-bo-to-oszczednosc,id,t.html?cookie=1

#cebuladeals #psy #schronisko #adopcje #zwierzeta
  • 10
@The_Righteous_Man: No właśnie o tym samym myślę. To jest tak odrealnione, albo ludziom coś mocno odbiło. Jako pracownik schroniska nie wydałabyś takim ludziom psa bo muszą po prostu muszą mieć nierówno pod kopułą.
dzis bylo w wiadomosciach w TV (przez przypadek ogladalem u ojca w pokoju)
1. jakas rodzinka koczzowala 4 dni
2. jakas baba sie wpieprzyła do klatki psa bo chciala ukrasc rasowego psa w nocy i rano ja ochroniarz wyprowadzal bo nie mogla wyjsc
3. jakas baba wynosila psa w zamknietej torebce (reklamowce?) i zlapali ja na wejsciu bo torebka sie dziwnie ruszała
4. 2 rodziny przyszly po psa i sie tak bardzo