Wpis z mikrobloga

Z uwagi na to co się dzieje pod Debalcewem narzuca się (i jest bardzo popularne) krytykowanie ukraińskiego dowództwa. Tyle tylko, że moim zdaniem trochę na wyrost i nie za to za co powinno być krytykowane. Takie rzeczy jak zbliżający się kocioł debalcewski dzieją się w historii wojen od czasu gdy armia jest zmuszona realizować durne pomysły polityków. Bo nie miejsce złudzeń, akcje typu "ani kroku wstecz" to domena polityków. Nawet najdurniejszy dowódca wojskowy sam z siebie czegoś takiego nie zrealizuje.
Problem polega na tym, że jeśli dowódca nie chce realizować tych durnych pomysłów to politycy go wywalają i szukają takiego, który im się podporządkuje. A to niemal zawsze będzie BMW - Bierny Mierny ale Wierny.
I takich też dowódców ma armia ukraińska ale winić za to należy Poroszenkę i kumpli.
Ukraińskich dowódców zaś należy winić za brak odwagi cywilnej, żeby rozgłosić co się na prawdę dzieje.
#ukraina #wojna
  • 2