Wpis z mikrobloga

Przy okazji, że niedługo walentynki chciałem podzielić się z Wami moim #sadstory
Ja z wyglądu 2/10 ponad 3 lata temu poznałem kobietę 10/10, no istny #!$%@? anioł, 2 miesiące później już byliśmy parą. Przez pierwsze 2 lata była to istna bajka, no #!$%@? nie sądziłem, że tak można kochać 2 człowieka, byliśmy na prawdę zajebiście szczęśliwi, wszystko było tak jak być powinno, niestety mi zaczęło #!$%@?ć, zacząłem uważać, że mam ją na zawsze, przestałem się starać, coraz częściej się kłóciliśmy, 3-4 x zrywaliśmy ale zawsze do siebie wracaliśmy. Aż do stycznia br. kiedy #!$%@?ło mi totalnie i powiedziałem słowa, które nie powinny paść w kierunku żadnej, #!$%@? ŻADNEJ KOBIETY, uderzyłem w jej najczulszy punkt no i od ponad miesiąca jestem #single. Pewnie zastanawiacie się po co to pisze? Otóż jeżeli macie swoje drugie połówki i nie mówię tu o 0.5L, to doceniajcie to co macie, kupcie jej tego #!$%@? kwiatka i zobaczcie ile jeden badyl potrafi wywołać pozytywnych emocji, powtarzajcie jej jak mocna ją kochacie, traktujcie jak tą jedyną, bo chyba taką ma być prawda?
Mi jedyne co teraz pozostało to wbicie bordo na wypoku, nie myślę już o tym jaki kolor będzie miał nasz pokój w którym będziemy spać, nie myśle jakby wyglądał nasz ślub. #!$%@?ć coś jest bardzo łatwo, naprawić już nie zawsze się da. Zapamiętajcie to i dbajcie o swoje karyny.
1 wpis na mirko i od razu tak smutno
#coolstory #przegryw #karyna
  • 77
EDIT. Pytacie co jej powiedziałem, uderzyłem w najczulszy punkt z jej przeszłości, poleciały w #!$%@? mocne słowa, których strasznie żałuje, co do tego, że 10/10 uwierzcie mi lub nie, ale ta kobieta mogła mieć każdego a wybrała właśnie mnie, niejeden znajomy mi zazdrościł i pytał jakim cudem. Dlatego jeśli szczerze kochacie swoje #rozowepaski pokazujcie im to codziennie a nie tylko przy okazji np. Walentynek
rzez pierwsze 2 lata była to istna bajka, , niestety mi zaczęło #!$%@?ć, zacząłem uważać, że mam ją na zawsze, przestałem się starać, coraz częściej się kłóciliśmy, 3-4 x zrywaliśmy


@Gufi1315: Tak to już jest, brzmi ogólnie to dosyć młodzieńczo, sam znalazłem się kiedyś w takiej samej sytuacji, w której myślałem że będę w niej zakochany na zawsze. Zakochanie mija, i zaczyna się miłość cumplu.
Ile masz lat?
@lennox_: lol

płacz, że wykopki mizoginy, zawsze mówią, że większość różowych jest głupia

Powiedz mi proszę jak to jest, że facet rozumie dopiero po czasie? Dlaczego najpierw musi paść dużo przykrych słów, trzeba nałykać się bólu i jadu, w końcu rozstać? Ja wychodzę z zasady, że jak kochać to raz a porządnie. A jak się pojawiają jakieś problemy to po to mamy mózgi, żeby móc porozmawiać jak dorośli ludzie, dojść do
@lennox_: Próbowaliśmy dojść do porozumienia nie raz, było dobrze przez tydzień później znowu to samo, nie wiem, może było mi tak wygodnie, sam nie umiem na to odpowiedzieć. Wiadomo, człowiek uczy się na błędach całe życie, teraz wiem, że nie popełniłbym tego błędu 2x, tak samo jest z ludźmi co wsiadają do auta po pijaku, nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć, czysty debilizm, tak samo było ze mną