Wpis z mikrobloga

@yoreciv: W swoim domu.

- jest ogrodzony solidnym płotem
- jest murowany, a nie jakieś parterowe piżdziółki hamerykańskie z drewnią werandą
- na podwórku mam ogródek i kurnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czyli jestem bezpieczny przynajmniej na jakieś 2 miechy, chyba że będą chcieli dobrać się do mnie jacyś ludzie. Wtedy sytuacja się komplikuje.
@Nevardus:

Nie wiem czemu ludzie sie taka 'podniecają' tą apokalipsą zombie. Dla mnie to nudny temat. A 'apokalipsa zombie' jest niezwykle mało prawdopodobna, już dużo prędzej wydarzy się których z wielu innych niebezpiecznych i nieprawdopodobnych scenariuszy.


Pjona ziomku! Kompletnie nie czuję idei apokalipsy zombie i tego całego rwetesu wokół. WTF? Temat zombie w ogóle wydaje mi się strasznie rozdmuchany...
@yoreciv: W jakimś średniowiecznym zamku. W Polsce tego nie brakuje, a zamek z założenia jest projektowany, by powstrzymać napór wroga nieuzbrojonego w broń palną. Za zamkowymi murami uprawiał bym ogródek i hodował zwierzęta, studnia w każdym zamku jest. Jak by się udało rozszabrować okoliczne sklepy, to jakieś wiatraki czy solary można by na wierzach ustawić.