Wpis z mikrobloga

Dziwnie się czuję. Chłopak zerwał ze mną esemesem, nie miał nawet jaj żeby pogadać oczy w oczy. Dodawałam o tym wpis wcześniej. Nadal to przeżywam ale jeśli dobrze zrozumiałam jego intencje a trudno inaczej je zrozumieć no to chyba nie jesteśmy już razem. Więc zupełnie nie rozumiem jego obrażenia o to, że się zaczęłam widywać z innymi chlopakami. Dobrze, ze sie zaczął przejmować nagle i mówić że mu na mnie zależy ale niech sie zdecyduje. Albo chce ze mną być albo nie. Mam mętlik straszny w głowie. Z jednej strony chyba go nadal kocham ale z drugiej nie wiem czy chce być z takim niezdecydowanym gościem. Układaliśmy sobie już życie. Możecie się śmiać ale dla mnie pół roku to było naprawdę dużo. Widzieliśmy się praktycznie co drugi dzień a bywało że i co dziennie. Chyba można poznać już dość dobrze człowieka w pół roku. Teraz zaczął mi dawać jakieś sygnały że mu sie nie podoba że się umówiłam z naszym wspólnym znajomym. Nie będę przecież leżeć i płakać w poduszkę przez niego. Dziwnie się czuję jednak przez to i nie wiem co myśleć. Nie mówię że do czegoś doszło z tym znajomym żebym miała mieć wyrzuty sumienia albo coś ale czuję się z nim super. Dobrze, że jest teraz przy mnie i czuję się z nim bezpiecznie. Mogę u niego zostawać na noc a mój były chłopak mieszkał w akademiku tak jak ja więc rozumiecie.
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 73